Zmiana nazwiska przez kobietę po ślubie
W artykule dowiesz się:
Chociaż minęły już czasy bezwzględnego patriarchatu, to wciąż wiele osób uznaje za fanaberię chęć pozostania przez kobietę przy nazwisku rodowym.
Najpoważniejszym argumentem, w przypadku którego nikogo nie dziwni pozostanie przy nazwisku ojca przez mężatkę są osiągnięcia zawodowe. Jednak i w tym przypadku można narazić się przyszłemu teściowi, który poczuje się urażony odrzuceniem jego nazwiska. Co jednak w przypadku, gdy czujecie się zżyte ze swoim nazwiskiem? Zastanówcie się czy warto walczyć o swoje racje, bo wielokrotnie nawet racjonalne argumenty spotykają się z niezrozumieniem nie tylko przez teściów, ale nawet przez waszych rodziców.
Dlaczego kobiety chcą pozostać przy swoim nazwisku po ślubie?
Najczęściej za pozostaniem przy nazwisku rodowym przemawiają względy praktyczne, czyli sytuacje, gdy nazwisko jest jednocześnie marką. Tak jest w przypadku aktorek, dziennikarek czy artystek. Jednak coraz częściej również zwykłych bizneswoman skrytych za biurkiem, których działalność jest znana w środowisku naukowym czy branżowym.
Czasem zdarza się, że przyszły mąż ma brzydko kojarzące się lub wręcz ośmieszające nazwisko. Wówczas wasze racje muszą być wyłożone z taktem. W takiej sytuacji warto iść na ustępstwo i jeśli przyszły małżonek będzie nalegać na zmianę, a ty możesz rozstać się ze swoim, wówczas możecie sięgnąć po nazwisko rodowe jego matki.
Poważnym argumentem za pozostaniem przy nazwisku rodowym jest szacunek dla własnych przodków. Jeśli dziadek walczył pod Monte Casino lub ojciec był szanowanym lokalnym politykiem przymuszanie kobiety do zmiany nazwiska może być odebrane jako próba odcięcia jej od korzeni. Zdecydujcie wspólnie czy upieranie się przy odcięciu od historycznych postaci jest grą wartą świeczki.
Wiele osób powie, że zmiana nazwiska rodowego przez mężatki to tradycja i należy jej przestrzegać. Rzeczywiście od zarania dziejów kobiety wychodząc za mąż nie tylko zmieniały nazwisko, ale również traciły tytuły. Nawet królewskie córki po wyjściu za hrabiego stawały się tylko hrabinami.
Często pozostanie przez żonę przy nazwisku rodowym jest traktowane jako pozbawienie ojca możliwości przedłużenia rodu lub niechęć do stworzenia rodziny o jednakowym nazwisku. Należy pamiętać, że nazwisko dziecka to zupełnie osobna sprawa, a kobieta, jeśli dojrzeje do zmiany nazwiska, może to łatwo uczynić za pomocą złożenia odpowiednio umotywowanego wniosku w USC.
Jak widać pozostanie przy nazwisku rodowym dotyczy nie tylko wyjątkowych sytuacji. Coraz więcej kobiet czuje potrzebę podkreślenia swoich korzeni i dorobku swoich przodków. Dlatego też trzy dozwolone przez polskie prawo zasady tworzenia nazwisk małżeństwa mogą być niewystarczające. Obecnie małżonkowie mogą nosić wspólne nazwisko będące dotychczasowym nazwiskiem jednego z nich, każde z małżonków może zachować swoje dotychczasowe nazwisko albo połączyć z nim dotychczasowe nazwisko drugiego małżonka. Przy ostatnim rozwiązaniu warto pamiętać, że nazwisko po modyfikacjach musi być wyłącznie dwuczłonowe. Ciekawym rozwiązaniem, by położyć kres sporom o nazwisko jest zachowanie przez każde z małżonków swojego nazwiska i dodanie wspólnego członu, dającego poczucie wspólnoty. Pionierami tego rozwiązania jest dziennikarka ogólnopolskiego dziennika i jej mąż. Po ślubie przyjęli wymyślony przez siebie człon i dodając go do swojego nazwiska rodowego posługują się podwójnym nazwiskiem.